ciastka546

Bez mączne ciasto czekoladowe

        Składniki na bez mączne ciasto czekoladowe:

  • 375 g gorzkiej czekolady, posiekanej       Bezmączne_ciasto_czekoladowe_1
  • 60 ml świeżo zaparzonego espresso
  • 3 łyżki likieru baileys
  • 4 duże jajka
  • 125 g cukru
  • 185 ml śmietany kremówki 36%, schłodzonej
  • 55 g drobnego cukru do wypieków
  • 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii

   SPOSÓB WYKONANIA ;

Formę o średnicy 23 cm wyłożyć papierem do pieczenia, sam spód. Formę dwukrotnie owinąć z zewnątrz folią aluminiową – ciasto będzie pieczone w kąpieli wodnej.

W miseczce nad parującą wodą na małej mocy palnika (miseczka nie może dotykać wody) umieścić posiekaną czekoladę, espresso i likier. Roztopić, wymieszać do połączenia i otrzymania gładkiego sosu czekoladowego. Lekko przestudzić.

W misie miksera ubić jajka z cukrem (125 g) do otrzymania bardzo puszystej masy jajecznej która prawie trzykrotnie zwiększy swoją objętość. Masa jajeczna podnoszona na mieszadle miksera powinna opadać lekko w postaci wstążki i pozostawać na powierzchni reszty masy przez kilka dobrych sekund.

W osobnym naczyniu ubić śmietanę kremówkę z cukrem i wanilią.

Do masy jajecznej powoli wlewać sos czekoladowy, delikatnie wymieszać szpatułką by nie było smug. Dodać ubitą kremówkę, delikatnie wymieszać. Przelać do przygotowanej formy i wyrównać.

Bezmączne ciasto czekoladowe piec w kąpieli wodnej* w temperaturze 180ºC bez termoobiegu przez około 50 – 60 minut. Patyczek włożony do ciasta może być oblepiony czekoladą, ale nie może być na nim śladów surowego ciasta. Wyjąć, wystudzić, schłodzić w lodówce przez noc.

DODATKI :

  • 250 ml śmietany kremówki 36%, schłodzonej
  • 1 łyżka cukru pudru
  • 2 łyżki likieru baileys, schłodzonego
  • 100 g truskawek, pokrojonych na plasterki

  SPOSÓB WYKONANIA :

Śmietanę kremówkę ubić z cukrem pudrem do gęstości. Na sam koniec dodać schłodzony likier i delikatnie wymieszać szpatułką.

Krem wyłożyć na ciasto przed podaniem, na kremie poukładać plasterki truskawek.

Kroić gorącym nożem – wkładanym na 2 sekundy do wrzątku i wycieranym do sucha.

* Ciasto pieczemy w kąpieli wodnej: kąpiel wodna polega na tym, że formę z ciastem wkładamy do większej formy lub naczynia żaroodpornego, do którego nalewamy wrzącej wody do połowy wysokości formy z ciastem. Ciasto pieczone jest z parą wodną a więc w bardzo wysokiej wilgotności. Dzięki parze wodnej piecze się w jednakowym stopniu w każdym miejscu, nawet na środku i zachowuje idealnie kremową konsystencję.

Smacznego :-).

Bezmączne_ciasto_czekoladowe_2

Poduszkowiec

Składniki na masę serową:

  • 600 g twarogu tłustego lub półtłustego, zmielonego trzykrotnie (dobrze jest wymieszać go pół na pół z ricottą, by masa serowa była delikatniejsza)
  • 1 opakowanie budyniu waniliowego bez cukru (40 g*)
  • 100 g drobnego cukru do wypieków

SKŁADNIKI NA CIASTO CZEKOLADOWE :                 Poduszkowiec_4

  • 5 dużych jajek
  • 180 g drobnego cukru do wypieków
  • 125 ml oleju słonecznikowego lub rzepakowego
  • 125 ml wody
  • 50 g gorzkiej czekolady (70%), posiekanej, roztopionej i przestudzonej
  • 220 g mąki pszennej
  • 4 łyżeczki kakao
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia

    SPOSÓB WYKONANIA ;

Formę o wymiarach 23 x 33 cm wyłożyć papierem do pieczenia. Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.

Jajka (w całości) umieścić w misie miksera i dodać do nich cukier. Ubijać do otrzymania kremowej pianki, która prawie trzykrotnie zwiększy swoją objętość a podnoszona na mieszadle miksera będzie opadać lekko w postaci wstążki na resztę ciasta i pozostawać na jej powierzchni przez kilka dobrych sekund. Strużką wlewać wodę i olej nie zaprzestając ubijania. Dodać przestudzoną płynną czekoladę i zmiksować.

Bezpośrednio do powstałej mieszanki przesiać mąkę pszenną, kakao i proszek do pieczenia. Wymieszać rózgą kuchenną tylko do połączenia się składników, nie dłużej. Powstałe ciasto przelać na spód formy.

Masę serową przełożyć do rękawa cukierniczego i odciąć końcówkę o szerokości około 1 cm. Wycisnąć kratkę na ciasto czekoladowe: najpierw robiąc szlaczek wokół brzegów formy, a następnie samą kratkę – wyciskając pasy masy serowej w pionie i poziomie.

Poduszkowca piec w temperaturze 170ºC, bez termoobiegu, przez około 35 – 40 minut lub do tzw. suchego patyczka. Wyjąć, wystudzić.

 

Ciasto z malinami i czekoladą

    SKŁADNIKI :

 

  • 60 g masła                                                                                                                                          Ciasto_z_malinami_i_czekolada_2
  • 140 g drobnego cukru do wypieków
  • 1 duże jajko
  • 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
  • 240 ml maślanki lub kefiru
  • 250 g mąki pszennej
  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 130 g gorzkiej czekolady, posiekanej lub w postaci drobinek czekoladowych (chocolate chips)
  • 250 g malin

      SPOSÓB WYKONANIA :

Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.

W misie miksera umieścić masło i cukier. Utrzeć do uzyskania jasnej i puszystej masy maślanej. Dodać jajko, wanilię i dokładnie utrzeć do połączenia się składników.

Bezpośrednio do utartej masy maślanej przesiać mąkę pszenną, proszek do pieczenia oraz wlać maślankę. Wymieszać szpatułką tylko do połączenia się składników, nie dłużej. Dodać chocolate chips lub posiekaną gorzką czekoladę, następnie maliny i wymieszać.

Formę tortownicę o średnicy 25 cm wyłożyć papierem do pieczenia. Przełożyć do niej ciasto i wyrównać. Po wierzchu posypać migdałową kruszonką (przepis poniżej).

Ciasto z czekoladą i malinami piec w temperaturze 170ºC, najlepiej bez termoobiegu, przez około 45 – 55 minut lub do tzw. suchego patyczka. Wyjąć z piekarnika, odczekać do przestudzenia w formie.

Przed podaniem można oprószyć dodatkowym cukrem pudrem.

Składniki na migdałową kruszonkę :

  • 50 g cukru
  • 30 g mąki pszennej
  • 45 g masła, schłodzonego
  • 65 g migdałów w płatkach

   SPOSÓB WYKONANIA :

Cukier, mąkę i masło umieścić w naczyniu i szybko posiekać nożem. Dodać płatki migdałów i wymieszać.

Smacznego :-).

 

Makaroniki rabarbarowe

SKŁADNIKI :                              IMG_0347

  • 150 g zmielonych migdałów
  • 150 g cukru pudru
  • 120 g białek (podzielone na 60 g + 60 g), w temperaturze pokojowej
  • 185 g cukru (podzielone na 150 g + 35 g)
  • 50 ml wody
  • barwnik w paście/żelu – użyłam barwnika Wilton w kubeczku (kolor Creamy Peach i Rose, wymieszane)

SPOSÓB WYKONANIA :

Migdały i cukier puder umieścić w malakserze. Zmiksować do połączenia, przez około 2 minuty. Przesiać przez bardzo drobne sitko do większego naczynia usuwając wszelkie większe kawałki migdałów (w to miejsce dosypać nowych, drobniejszych, zazwyczaj jest to około 1 łyżeczki). Dodać 60 g białek, dokładnie wymieszać. Dodać dowolną ilość barwnika, wymieszać (uwaga: barwa powinna być intensywna, białka dodawane później rozrzedzą kolor).

W misie miksera umieścić dodatkowe 60 g białek (misa powinna być sucha, bez śladów tłuszczu, białka idealnie oddzielone od żółtek). Obok w małym kubeczku przygotować 35 g cukru.

W małym garnuszku umieścić 150 g cukru i 50 ml wody. Wymieszać, zagotować. W garnuszku umieścić termometr cukierniczy i gotować na średniej mocy palnika (ważne: nie mieszając ani razu!) do osiągnięcia na nim temperatury 118ºC (245ºF).

W międzyczasie, gdy syrop dochodzi do temperatury 100ºC (210ºF) zacząć ubijać białka. Białka ubijać jak na bezy – do sztywności, pod koniec miksowania dosypując cukier, łyżeczka po łyżeczce, cały czas miksując. Gdy syrop osiągnie wymaganą temperaturę natychmiast ściągnąć go z palnika i powoli, cienką strużką wlewać syrop cukrowy do ubijanych białek (ubijamy na razie na małych obrotach – tylko podczas wlewania syropu cukrowego, by nie znalazł się na ściankach misy, ale w samych białkach, następnie obroty zwiększamy do maksymalnych), nie zaprzestając miksowania. Miksowanie kontynuować przez 5 – 8 minut do wystudzenia bezy.

Gotową włoską bezę dodawać do przygotowanej masy migdałowej, w trzech turach, dokładnie mieszając. Masa będzie robiła się rzadsza z każdym zamieszaniem, a w rezultacie powinna swobodnie opadać ze szpatułki w postaci gęstej, błyszczącej wstążki. Uwaga: zbyt długo mieszana masa może spowodować rozlewanie się makaroników na macie; zbyt krótko – ciasto będzie zbyt gęste. To jest najtrudniejszy etap w wykonaniu makaroników na bezie włoskiej.

Migdały i cukier puder umieścić w malakserze. Zmiksować do połączenia, przez około 2 minuty. Przesiać przez bardzo drobne sitko do większego naczynia usuwając wszelkie większe kawałki migdałów (w to miejsce dosypać nowych, drobniejszych, zazwyczaj jest to około 1 łyżeczki). Dodać 60 g białek, dokładnie wymieszać. Dodać dowolną ilość barwnika, wymieszać (uwaga: barwa powinna być intensywna, białka dodawane później rozrzedzą kolor).

W misie miksera umieścić dodatkowe 60 g białek (misa powinna być sucha, bez śladów tłuszczu, białka idealnie oddzielone od żółtek). Obok w małym kubeczku przygotować 35 g cukru.

W małym garnuszku umieścić 150 g cukru i 50 ml wody. Wymieszać, zagotować. W garnuszku umieścić termometr cukierniczy i gotować na średniej mocy palnika (ważne: nie mieszając ani razu!) do osiągnięcia na nim temperatury 118ºC (245ºF).

W międzyczasie, gdy syrop dochodzi do temperatury 100ºC (210ºF) zacząć ubijać białka. Białka ubijać jak na bezy – do sztywności, pod koniec miksowania dosypując cukier, łyżeczka po łyżeczce, cały czas miksując. Gdy syrop osiągnie wymaganą temperaturę natychmiast ściągnąć go z palnika i powoli, cienką strużką wlewać syrop cukrowy do ubijanych białek (ubijamy na razie na małych obrotach – tylko podczas wlewania syropu cukrowego, by nie znalazł się na ściankach misy, ale w samych białkach, następnie obroty zwiększamy do maksymalnych), nie zaprzestając miksowania. Miksowanie kontynuować przez 5 – 8 minut do wystudzenia bezy.

Gotową włoską bezę dodawać do przygotowanej masy migdałowej, w trzech turach, dokładnie mieszając. Masa będzie robiła się rzadsza z każdym zamieszaniem, a w rezultacie powinna swobodnie opadać ze szpatułki w postaci gęstej, błyszczącej wstążki. Uwaga: zbyt długo mieszana masa może spowodować rozlewanie się makaroników na macie; zbyt krótko – ciasto będzie zbyt gęste. To jest najtrudniejszy etap w wykonaniu makaroników na bezie włoskiej.\

RABATOWY BUDYŃ :

  • 350 g rabarbaru
  • 1/3 szklanki cukru
  • 1 opakowanie budyniu śmietankowego lub waniliowego bez cukru (jeśli rabarbar jest zielony można dodać budyń malinowy lub wiśniowy)

SPOSÓB WYKONANIA :

Rababar pokroić na mniejsze kawałki (nie obieramy rabarbaru). Umieścić w garnku, dodać cukier, 1/3 szklanki wody, wymieszać, przykryć pokrywką i zagotować. Gotować przez kilka minut lub do momentu aż rabarbar będzie całkowicie miękki i większość zacznie się rozpadać.

Budyń waniliowy rozrobić w 1/3 szklanki wody. Wlać do rozgotowanego rabarbaru i ugotować gęsty budyń, cały czas mieszając. Budyń powinien być na tyle gęsty, by po położeniu na makaroniku nie spływał z niego.

Jeśli budyń będzie zbyt rzadki – dodać 2 – 3 łyżeczki skrobi ziemniaczanej rozrobionej w odrobinie wody, zagotować raz jeszcze. Jeśli budyń będzie zbyt gęsty – dolać odrobinę wody, wymieszać.

Smacznego :-).

Makaroniki_rabarbarowe_8

Makaronikowe lizaki – bałwanki

     SKŁADNIKI :

  • 150 g zmielonych migdałówMakaroniki_bałwanki_4
  • 150 g cukru pudru
  • 120 g białek (podzielone na 60 g + 60 g), w temperaturze pokojowej
  • 185 g cukru (podzielone na 150 g + 35 g)
  • 50 ml wody

    SPOSÓB PRZYGOTOWANIA :

Migdały i cukier puder umieścić w malakserze. Zmiksować do połączenia, przez około 2 minuty. Przesiać przez bardzo drobne sitko do większego naczynia usuwając wszelkie większe kawałki migdałów (w to miejsce dosypać nowych, drobniejszych, zazwyczaj jest to około 1 łyżeczki). Dodać 60 g białek, dokładnie wymieszać.

W misie miksera umieścić dodatkowe 60 g białek (misa powinna być sucha, bez śladów tłuszczu, białka idealnie oddzielone od żółtek). Obok w małym kubeczku przygotować 35 g cukru.

W małym garnuszku umieścić 150 g cukru i 50 ml wody. Wymieszać, zagotować. W garnuszku umieścić termometr cukierniczy i gotować na średniej mocy palnika (ważne: nie mieszając ani razu!) do osiągnięcia na nim temperatury 118ºC (245ºF).

W międzyczasie, gdy syrop dochodzi do temperatury 100ºC (210ºF) zacząć ubijać białka. Białka ubijać jak na bezy – do sztywności, pod koniec miksowania dosypując cukier, łyżeczka po łyżeczce, cały czas miksując. Gdy syrop osiągnie wymaganą temperaturę natychmiast ściągnąć go z palnika i powoli, cienką strużką wlewać syrop cukrowy do ubijanych białek (ubijamy na razie na małych obrotach – tylko podczas wlewania syropu cukrowego, by nie znalazł się na ściankach misy, ale w samych białkach, następnie obroty zwiększamy do maksymalnych), nie zaprzestając miksowania. Miksowanie kontynuować przez 5 – 8 minut do wystudzenia bezy.

Gotową włoską bezę dodawać do przygotowanej masy migdałowej, w trzech turach, dokładnie mieszając. Masa będzie robiła się rzadsza z każdym zamieszaniem, a w rezultacie powinna swobodnie opadać ze szpatułki w postaci gęstej, błyszczącej wstążki. Uwaga: zbyt długo mieszana masa może spowodować rozlewanie się makaroników na macie; zbyt krótko – ciasto będzie zbyt gęste.

To jest najtrudniejszy etap w wykonaniu makaroników na bezie włoskiej.

Blachę do ciasteczek wyłożyć matą teflonową lub niewoskowanym papierem do pieczenia (będą potrzebne przynajmniej 3 blaszki). Gotowe ciasto makaronikowe przełożyć do rękawa cukierniczego z okrągłą tylką. Trzymając tylkę prostopadle do blachy wyciskać na blachę makaroniki w kształcie bałwanków  – większy makaronik o średnicy około 3 cm i mniejszy, stykający się z nim, o średnicy około 1 cm, pozostawiając pomiędzy poszczególnymi bałwankami spore odstępy. Po wyciśnięciu, odstawić makaroniki do wysuszenia – przy dotyku nie powinny się kleić, a na ich powierzchni powinna utworzyć się cienka skorupka. Ten proces zależy od wilgotności powietrza i może trwać od 20 – 60 minut (u mnie 60 minut). Czasu suszenia nie należy wydłużać ‚na wszelki wypadek’, ponieważ skorupka makaroników będzie zbyt gruba.

Piec w temperaturze 160ºC z termoobiegiem przez około 12 – 15 minut (mniejsze makaroniki pieczemy krócej, większe dłużej). Makaroniki nie powinny się zarumienić. Jeśli tak się dzieje, temperaturę należy obniżyć i wydłużyć czas pieczenia. Upieczone wyjąć z piekarnika, pozostawić na macie lub papierze do pieczenia do całkowitego wystudzenia.

Gotowe bałwanki ściągać delikatnie z blaszki i przełożyć na kratkę. Udekorować je przy pomocy lukru królewskiego (potrzebujemy bardzo małą ilość lukru, zaledwie z 20 g białka). Przekładać kremem z białej czekolady a na środku mocować patyczek do lizaków. Po przełożeniu kremem schłodzić.

   KREM Z BIAŁEJ CZEKOLADY :

  • 200 g białej czekolady, posiekanej
  • 180 ml śmietany kremówki 36%

SPOSÓB WYKONANIA :

Śmietanę kremówkę podgrzać w małym garnuszku, prawie do wrzenia, zestawić z palnika. Dodać białą czekoladę, odstawić na 2 minuty. Po tym czasie wymieszać, do roztopienia się czekolady. Wystudzić, wstawić do lodówki do schłodzenia na minimum 12 godzin.

Schłodzoną masę czekoladową wyjąć z lodówki i ubić (końcówkami miksera do ubijania białek), do otrzymania gęstego kremu (przy pomocy miksera zajmie to zaledwie chwilę). Uwaga: nie ubijać zbyt długo, by krem się nie zważył.

Przechowywać w lodówce. Makaroniki najsmaczniejsze są kolejnego dnia po przełożeniu.

Smacznego :-).

BALWAN 2

Makaroniki różane

   SKŁADNIKI  :

  • 150 g zmielonych migdałów
  • 150 g cukru pudru
  • 120 g białek (podzielone na 60 g + 60 g), w temperaturze pokojowejMakaroniki_różane_2
  • 185 g cukru (podzielone na 150 g + 35 g)
  • 50 ml wody
  • barwnik w paście/żelu – użyłam barwnika Wilton w kubeczku (kolor Pink i Rose, wymieszane)
 SPOSÓB WYKONANIA :

Migdały i cukier puder umieścić w malakserze. Zmiksować do połączenia, przez około 2 minuty. Przesiać przez bardzo drobne sitko do większego naczynia usuwając wszelkie większe kawałki migdałów (w to miejsce dosypać nowych, drobniejszych, zazwyczaj jest to około 1 łyżeczki). Dodać 60 g białek, dokładnie wymieszać. Dodać dowolną ilość barwnika, wymieszać (uwaga: barwa powinna być intensywna, białka dodawane później rozrzedzą kolor).W misie miksera umieścić dodatkowe 60 g białek (misa powinna być sucha, bez śladów tłuszczu, białka idealnie oddzielone od żółtek). Obok w małym kubeczku przygotować 35 g cukru.

W małym garnuszku umieścić 150 g cukru i 50 ml wody. Wymieszać, zagotować. W garnuszku umieścić termometr cukierniczy i gotować na średniej mocy palnika (ważne: nie mieszając ani razu!) do osiągnięcia na nim temperatury 118ºC (245ºF).

W międzyczasie, gdy syrop dochodzi do temperatury 100ºC (210ºF) zacząć ubijać białka. Białka ubijać jak na bezy – do sztywności, pod koniec miksowania dosypując cukier, łyżeczka po łyżeczce, cały czas miksując. Gdy syrop osiągnie wymaganą temperaturę natychmiast ściągnąć go z palnika i powoli, cienką strużką wlewać syrop cukrowy do ubijanych białek (ubijamy na razie na małych obrotach – tylko podczas wlewania syropu cukrowego, by nie znalazł się na ściankach misy, ale w samych białkach, następnie obroty zwiększamy do maksymalnych), nie zaprzestając miksowania. Miksowanie kontynuować przez 5 – 8 minut do wystudzenia bezy.

Gotową włoską bezę dodawać do przygotowanej masy migdałowej, w trzech turach, dokładnie mieszając. Masa będzie robiła się rzadsza z każdym zamieszaniem, a w rezultacie powinna swobodnie opadać ze szpatułki w postaci gęstej, błyszczącej wstążki. Uwaga: zbyt długo mieszana masa może spowodować rozlewanie się makaroników na macie; zbyt krótko – ciasto będzie zbyt gęste. To jest najtrudniejszy etap w wykonaniu makaroników na bezie włoskiej.

Blachę do ciasteczek wyłożyć matą teflonową lub niewoskowanym papierem do pieczenia (będą potrzebne przynajmniej 3 blaszki). Gotowe ciasto makaronikowe przełożyć do rękawa cukierniczego z okrągłą tylką. Trzymając tylkę prostopadle do blachy wyciskać na blachę makaroniki o średnicy około 3 cm (mini – makaroniki około 2 cm), pozostawiając pomiędzy nimi spore odstępy. Po wyciśnięciu, odstawić makaroniki do wysuszenia – przy dotyku nie powinny się kleić, a na ich powierzchni powinna utworzyć się cienka skorupka. Ten proces zależy od wilgotności powietrza i może trwać od 20 – 60 minut (u mnie 60 minut). Czasu suszenia nie należy wydłużać ‚na wszelki wypadek’, ponieważ skorupka makaroników będzie zbyt gruba.

Makaroniki różane piec w temperaturze 160ºC z termoobiegiem przez około 12 – 15 minut (mniejsze makaroniki pieczemy krócej, większe dłużej). Makaroniki nie powinny się zarumienić. Jeśli tak się dzieje, temperaturę należy obniżyć i wydłużyć czas pieczenia. Upieczone wyjąć z piekarnika, pozostawić na macie lub papierze do pieczenia do całkowitego wystudzenia.

Gotowe makaroniki ściągać delikatnie z blaszki, przekładać różanym kremem.

Krem różany:

  • 100 ml śmietany kremówki 30% lub 36%
  • 240 g białej czekolady, posiekanej
  • odrobina barwnika w paście/żelu – użyłam Wilton w kubeczku, w ilości dosłownie kropki na końcu łyżeczki (kolor Rose)
  • 1,5 łyżeczki wody różanej

W garnuszku umieścić śmietanę kremówkę. Podgrzać prawie do wrzenia, zdjąć z palnika. Dodać posiekaną czekoladę, odstawić na 2 minuty. Po tym czasie dodać barwnik i wodę różaną, wymieszać do połączenia i powstania gładkiej masy. Odstawić do lodówki do lekkiego stężenia, pilnując by krem nie stężał zbyt mocno (będzie zbyt twardy do przekładania i będzie wymagał ponownego podgrzania w kąpieli wodnej lub mikrofali).

Przechowywanie:

Makaroniki bez nadzienia można przechowywać do 7 dni w szczelnym pojemniku lub do 2 dni w lodówce, można również zamrozić do 1 miesiąca. Po przełożeniu nadzieniem należy przechowywać je w lodówce – najlepsze są kolejnego dnia po przełożeniu.

Smacznego :-).

Makaroniki Cookie Monster

   SKŁADNIKI :

  • 150 g zmielonych migdałów
  • 150 g cukru pudru
  • 120 g białek (podzielone na 60 g + 60 g), w temperaturze pokojowejMakaroniki_Cookie_Monster_3
  • 185 g cukru (podzielone na 150 g + 35 g)
  • 50 ml wody
  • barwnik w paście/żelu – użyłam barwnika Wilton w kubeczku (kolor sky blue – błękit nieba)

SPOSÓB WYKONANIA :

Migdały i cukier puder umieścić w malakserze. Zmiksować do połączenia, przez około 2 minuty. Przesiać przez bardzo drobne sitko do większego naczynia usuwając wszelkie większe kawałki migdałów (w to miejsce dosypać nowych, drobniejszych, zazwyczaj jest to około 1 łyżeczki). Dodać 60 g białek, dokładnie wymieszać. Dodać dowolną ilość barwnika, wymieszać (uwaga: barwa powinna być intensywna, białka dodawane później rozrzedzą kolor).

W misie miksera umieścić dodatkowe 60 g białek (misa powinna być sucha, bez śladów tłuszczu, białka idealnie oddzielone od żółtek). Obok w małym kubeczku przygotować 35 g cukru.

W małym garnuszku umieścić 150 g cukru i 50 ml wody. Wymieszać, zagotować. W garnuszku umieścić termometr cukierniczy i gotować na średniej mocy palnika (ważne: nie mieszając ani razu!) do osiągnięcia na nim temperatury 118ºC (245ºF).

W międzyczasie, gdy syrop dochodzi do temperatury 100ºC (210ºF) zacząć ubijać białka. Białka ubijać jak na bezy – do sztywności, pod koniec miksowania dosypując cukier, łyżeczka po łyżeczce, cały czas miksując. Gdy syrop osiągnie wymaganą temperaturę natychmiast ściągnąć go z palnika i powoli, cienką strużką wlewać syrop cukrowy do ubijanych białek (ubijamy na razie na małych obrotach – tylko podczas wlewania syropu cukrowego, by nie znalazł się na ściankach misy, ale w samych białkach, następnie obroty zwiększamy do maksymalnych), nie zaprzestając miksowania. Miksowanie kontynuować przez 5 – 8 minut do wystudzenia bezy.

Gotową włoską bezę dodawać do przygotowanej masy migdałowej, w trzech turach, dokładnie mieszając. Masa będzie robiła się rzadsza z każdym zamieszaniem, a w rezultacie powinna swobodnie opadać ze szpatułki w postaci gęstej, błyszczącej wstążki. Uwaga: zbyt długo mieszana masa może spowodować rozlewanie się makaroników na macie; zbyt krótko – ciasto będzie zbyt gęste. To jest najtrudniejszy etap w wykonaniu makaroników na bezie włoskiej.

Blachę do ciasteczek wyłożyć matą teflonową lub niewoskowanym papierem do pieczenia (będą potrzebne przynajmniej 3 blaszki). Gotowe ciasto makaronikowe przełożyć do rękawa cukierniczego z okrągłą tylką. Trzymając tylkę prostopadle do blachy wyciskać na blachę makaroniki o średnicy około 3 cm (mini – makaroniki około 2 cm), pozostawiając pomiędzy nimi spore odstępy. Posypać je cukrową posypką. Odstawić makaroniki do wysuszenia – przy dotyku nie powinny się kleić, a na ich powierzchni powinna utworzyć się cienka skorupka. Ten proces zależy od wilgotności powietrza i może trwać od 20 – 60 minut (u mnie 60 minut). Czasu suszenia nie należy wydłużać ‚na wszelki wypadek’, ponieważ skorupka makaroników będzie zbyt gruba.

Piec w temperaturze 150 – 160ºC z termoobiegiem przez około 12 – 15 minut (mniejsze makaroniki pieczemy krócej, większe dłużej). Makaroniki nie powinny się zarumienić. Jeśli tak się dzieje, temperaturę należy obniżyć i wydłużyć czas pieczenia. Upieczone wyjąć z piekarnika, pozostawić na macie lub papierze do pieczenia do całkowitego wystudzenia.

Gotowe makaroniki ściągać delikatnie z blaszki, przekładać nutellą lub czekoladowym ganache wyciskanym z rękawa cukierniczego zakończonego okrągłą tylką. Przed złączeniem makaroników wciskać w nie mini ciasteczka. Z lukru królewskiego białego i czarnego wykonać oczka.

    PONADTO :

      Przechowywanie:

Makaroniki bez nadzienia można przechowywać do 7 dni w szczelnym pojemniku lub do 2 dni w lodówce, można również zamrozić do 1 miesiąca. Po przełożeniu nadzieniem należy przechowywać je w lodówce – najlepsze są kolejnego dnia po przełożeniu kremem.

Smacznego :-).

 

 Makaroniki_Cookie_Monster_1

 

Makaroniki Red Velvet

   SKŁADNIKI :

  • 150 g zmielonych migdałów
  • 150 g cukru pudru
  • 120 g białek (podzielone na 60 g + 60 g), w temperaturze pokojowej
  • 185 g cukru (podzielone na 150 g + 35 g)Makaroniki_Red_Velvet_1
  • 50 ml wody
  • barwnik w paście/żelu – użyłam barwnika Wilton w kubeczku (kolor red red i burgundy)

   SPOSÓB WYKONANIA :

Migdały i cukier puder umieścić w malakserze. Zmiksować do połączenia, przez około 2 minuty. Przesiać przez bardzo drobne sitko do większego naczynia usuwając wszelkie większe kawałki migdałów (w to miejsce dosypać nowych, drobniejszych, zazwyczaj jest to około 1 łyżeczki). Dodać 60 g białek, dokładnie wymieszać. Dodać dowolną ilość barwnika, wymieszać (uwaga: barwa powinna być intensywna, białka dodawane później rozrzedzą kolor).

W misie miksera umieścić dodatkowe 60 g białek (misa powinna być sucha, bez śladów tłuszczu, białka idealnie oddzielone od żółtek). Obok w małym kubeczku przygotować 35 g cukru.

W małym garnuszku umieścić 150 g cukru i 50 ml wody. Wymieszać, zagotować. W garnuszku umieścić termometr cukierniczy i gotować na średniej mocy palnika (ważne: nie mieszając ani razu!) do osiągnięcia na nim temperatury 118ºC (245ºF).

W międzyczasie, gdy syrop dochodzi do temperatury 100ºC (210ºF) zacząć ubijać białka. Białka ubijać jak na bezy – do sztywności, pod koniec miksowania dosypując cukier, łyżeczka po łyżeczce, cały czas miksując. Gdy syrop osiągnie wymaganą temperaturę natychmiast ściągnąć go z palnika i powoli, cienką strużką wlewać syrop cukrowy do ubijanych białek (ubijamy na razie na małych obrotach – tylko podczas wlewania syropu cukrowego, by nie znalazł się na ściankach misy, ale w samych białkach, następnie obroty zwiększamy do maksymalnych), nie zaprzestając miksowania. Miksowanie kontynuować przez 5 – 8 minut do wystudzenia bezy.

Gotową włoską bezę dodawać do przygotowanej masy migdałowej, w trzech turach, dokładnie mieszając. Masa będzie robiła się rzadsza z każdym zamieszaniem, a w rezultacie powinna swobodnie opadać ze szpatułki w postaci gęstej, błyszczącej wstążki. Uwaga: zbyt długo mieszana masa może spowodować rozlewanie się makaroników na macie; zbyt krótko – ciasto będzie zbyt gęste. To jest najtrudniejszy etap w wykonaniu makaroników na bezie włoskiej.

Blachę do ciasteczek wyłożyć matą teflonową lub niewoskowanym papierem do pieczenia (będą potrzebne przynajmniej 3 blaszki). Gotowe ciasto makaronikowe przełożyć do rękawa cukierniczego z okrągłą tylką. Trzymając tylkę prostopadle do blachy wyciskać na blachę makaroniki o średnicy około 3 cm (mini – makaroniki około 2 cm), pozostawiając pomiędzy nimi spore odstępy. Po wyciśnięciu, odstawić makaroniki do wysuszenia – przy dotyku nie powinny się kleić, a na ich powierzchni powinna utworzyć się cienka skorupka. Ten proces zależy od wilgotności powietrza i może trwać od 20 – 60 minut (u mnie 60 minut). Czasu suszenia nie należy wydłużać ‚na wszelki wypadek’, ponieważ skorupka makaroników będzie zbyt gruba.

Muffiny z jabłkami i cynamonem

      SKŁADNIKI :

  • 190 g mąki pszennej
  • 50 g kakao
  • 1 łyżeczka kawy rozpuszczalnej (niekoniecznie)
  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 150 g masła, roztopionegoMuffiny_Izaura_2
  • 2 jajka
  • 180 ml mleka
  • 100 g jasnego brązowego cukru (miałkiego)
  • 1 łyżeczka esktraktu z wanilii
  • 150 g gorzkich drobinek czekoladowych (chocolate chips) lub posiekanej gorzkiej czekolady (ewentualnie deserowej)

  SPOSÓB WYKONANIA :

Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.

W naczyniu umieścić składniki mokre: jajka, mleko, wanilię i masło. Dodać cukier i wymieszać rózgą kuchenną, do połączenia się składników. Bezpośrednio do połączonych mokrych składników przesiać składniki suche: mąkę pszenną, proszek do pieczenia, kawę, kakao. Wymieszać rózgą kuchenną, tylko do połączenia się składników. Dodać drobinki czekoladowe i wymieszać.

Formę do muffinów wyłożyć 12 papilotkami (papilotki wystające ponad gniazdo formy do muffinów).

Do każdej papilotki nałożyć po pełnej 1,5 łyżki ciasta (wykorzystamy więcej niż połowę ciasta na muffiny). Następnie na środek ciasta czekoladowego nałożyć po 2 – 3 łyżeczki nadzienia serowego (przepis poniżej) i rozdzielić pomiędzy papilotki. Przykryć pozostałym ciastem czekoladowym.

Piec w temperaturze 170ºC bez termoobiegu, przez około 25 minut lub do tzw. suchego patyczka. Wyjąć, wystudzić. Polać polewą czekoladową.

Nadzienie serowe:

  • 250 g twarogu, tłustego lub półtłustego, zmielonego trzykrotnie
  • 1 żółtko
  • 3 łyżki cukru
  • 8 g cukru wanilinowego*

Wszystkie składniki umieścić w miseczce i rozetrzeć dokładnie łyżką.

Smacznego :)

Muffiny z jabłkami i cynamonem

     SKŁADNIKI NA CIASTO :

  • 2 duże jabłka
  • 250 g mąki pszennej
  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 1 łyżeczka cynamonuMuffiny_z_jabłkami_i_cynamonem_1
  • 100 g jasnego brązowego cukru (miałkiego)
  • 125 ml płynnego miodu
  • 60 ml jogurtu naturalnego
  • 125 ml oleju rzepakowego lub słonecznikowego
  • 2 duże jajka
  • 30 g migdałów lub orzechów laskowych, bez skórki, z grubsza posiekanych

   SPOSÓB WYKONANIA :

Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.

Jabłka obrać, usunąć gniazda nasienne i pokroić w 1 cm kostkę.

W jednym naczyniu wymieszać jajka, olej, cukier, jogurt, miód – do połączenia np. rózgą kuchenną. Bezpośrednio do nich przesiać mąkę pszenną, proszek do pieczenia, cynamon i wymieszać rózgą lub szpatułką, tylko do połączenia się składników. Dodać migdały lub orzechy laskowei pokrojone jabłka – wymieszać do połączenia.

Ciasto przełożyć do 12 papilotek wyłożonych w formie na muffiny, równo rozdzielając między papilotki. Posypać posypką orzechowo – cukrową.

Muffiny z jabłkami i cynamonem piec w temperaturze 175ºC, bez termoobiegu, przez około 20 – 25 minut lub do tzw. suchego patyczka. Wyjąć, wystudzić na kratce.

 SKŁADNIKI NA POSYPKĘ :

  • 40 g migdałów lub orzechów laskowych, bez skórki, z grubsza posiekanych
  • 4 łyżeczki jasnego brązowego cukru (miałkiego)
  • 1 łyżeczka cynamonu

Składniki na posypkę wymieszać.

Smacznego :-).Muffiny_z_jabłkami_i_cynamonem_2